E-fed wrestlingu.
Moderator
Gala jest pisana z powodu braku GM'a
WITAMY W LA !!!
M.C. : Witamy serdecznie nazywam się Michael Cole
J.R. A ja Jim Ross
M.C. : Na dzisiejszej gali zawodnicy będą walczyć przeciw sobie w trzech walkach . Zwycięzca będzie walczył w Triple Threat Match'u o Hardcore Championship !!
Backstage
R.O. .... JA WYGRAM !
J.C. : Chyba śnisz !!
R.O. : Połamię na tobie stół zanim zdążysz się obejrzeć !
J.C. A ja ci wykonam Attitude Adjusment .... JUŻ TERAZ !! < Cena podnosi Ortona , rzuca go na skrzynię i odchodzi >
Kamera się przenosi
Maria chodzi po BS i spotyka JoMo
M. : Hej John ! Mogę zadać ci kilka pytań ?
J.M. : Cześć , jasne , że możesz
M. : No więc jak myślisz , czy wygrasz z Waker'em . To chyba trudny przeciwnik
J.M. On ?! Trudny ?! Nie rozśmieszaj mnie !
M. : A co sądzisz o stypulacji tej walki ?
J.M. : Zapowiada się ciekawie , ponieważ kiedy któryś z nas przypnie , nie musi wygrać
M. : Dobrze , to by było na tyle , dzięki za wywiad
J.M : Ja też dzięki .
Ring
,,Ain't No Make Belive’’ I ,,Szaman Seksu’’ John Morrison pojawia się na rampie! ,,Watch Over You’’ I pojawia się także Waker! Obaj zawodnicy są już w ringu i słyszymy gong! Zaczęli! Nie rzucają się na siebie tylko wyczekują na złe ustawienie swego rywala. Aż w końcu Waker wychodzi z serią Punchów , dodaje Irish-Whip i John nadziewa się na Big Boot. Od razu Waker odbija się od lin i wykonuje dropkick , potem jeszcze jeden i Irish-Whip w narożnik Waker biegnie w stronę Morrisona , ale ten unika i to teraz Waker ląduje w narożniku. Dostaje od razu punch i zostaje rzucony w przeciwny narożnik John Biegnie na niego i wykonuje Clothesline. Po czym przechodzi przez liny i wykonuje Moonsault! Niesamowita akcja. Morrison przypina : 1…2… I Waker przerywa. Obaj powoli się podnoszą , Waker opiera się o liny , ,,Szaman Seksu’’ Biegnie na niego ale zawodnik z Florydy przerzuca go nad linami! Sędzia wylicza Morrisona : 1…2…3…4….5…6… Ale zawodnik jest już jednak w ringu. Waker od razu wychodzi z serią kicków , wykonuje Irish-Whip odbija się od lin ale nadziewa Się od razu na Flying Check! John powoli podnosi Wakera ale ten odbija się od lin i Spear! Trzeba już tylko przypiąc ale Waker chce wykończyc Johna , wchodzi na 3 linę i szykuje się pod Alter Splash , skacze … I nie trafia! John powoli się podnosi , widzi że Waker leży i wykonuje Starship Pain! John musi przypiąc! I jest : 1…2…3…!!! 1-0 dla Johna i sędzia nas informuje że czas minął i wygrywa Morrison
Ring
Titus O'Neil vs Edge w/ John Cena Hell in a Cell Match
Starcie rzpoczyna się od klinczu w którym Irish whipem wychodzi Edge. Jednak skontrowany i Chothstlinem wychodzi Titus. Wykonuję Scoop Slam a po nim elbow. Titus troszkę się zdyszał, podchodzi do lin i pokazuje Cenie ze jest ok, Cena pokazuje to samo. Titus dostaje Dropkick od Edge'a po którym wypada poza ring! O'Neal z pod ringu wyciągnął kij golfowy. Edge idzie do titusa z krzesłem a tamten uderza go kijem w k***sa! Wykonuje DDt na krzesło po którym Edge krwawi.
Titus tauntuje a edge uderza go tym kijem w krok, podnsi się i wysyła go na siatkę i wykonuje Speara!
Rated R Superstar zakłada Edgecator i titus odklepuje
Cena otwiera klatkę i wysypuję obok titusa pinezki i robi FU na nie Titusowi! Po chwili we trzech: Cena, Edge i JoMo wznoszą ręcę w geście zwycięztwa
Backstage
Randy : W starciu ze mną NIE MASZ SZANS !!
John Cena : A skąd to wiesz ?!
R.O : To co zrobiłeś przed chwilą nic nie znaczy
J.C. : Ach tak ?!
- TAK ! <Mówi Titus O'Neil który biegnie z pokaleczonymi plecami i wykonuje spinebuster'a Cena'e>
Ring
Walka rozpoczyna się od zwarcia w którym lepiej wychodzi Cena. Wykonuje Suplex i idzie po stół. Ustawia go na środku ringu i próbuje wykonać Attitude Adjusment, ale Orton atakuje rywala. I Randy atakuje rywala ciosami w głowę. Przy 6 próbie uderzenia Cena kontruje i wykonuje kopnięcie w brzuch. Odbija się od lin i Shoulder Tackle i jeszcze raz, i jeszcze raz. ProtoBomb i szykuje się Five Knuckle Shuffle. JEST ! Cena gotowy na AA na stół, ale Randy z nienacka wykonuje RKO !! Obaj zawodnicy leżą. Na twarzy Randy’ego krew. Oboje powoli się podnoszą i wymiana ciosów. Raz Orton raz Cena. W końcu do inicjatywy przeszedł John i znowu jego Combo Shoulder Tackle, ProtoBomb i Five Knuckle Shuffle. Cena ustawia półprzytomnego Ortona na narożnik i idzie po drugi stół ! Ustawia go na 1 rozłożonym i… PODPALA GO ! Idzie do narożnika i wykonuje Superplex na Ortonie na 2 płonące stoły !!! To jest pewne, że Orton przegrał.
Zwycięzca : John Cena !
Cena po walce bierze mikrofon i mówi : Fajnie , że go pokonałem , ale właśnie się dowiedziałem , że bede walczył z partnerami . A więc nie będę walczyć !!
Słychać theme Morissona , który staje na rampie i mówi : To ja też nie walczę !!
Michael Cole : Dostałem wiadomość od anonimowego GM'a Nitro , ekhhm ... Więc pozostaje Edge . Hmmm .... Wiem !! Będzie walka w której zmierzą się : Edge , Randy Orton oraz .... Titus O'Neil !!
Ring
Edge vs Titus O'Neil vs Randy Orton
Po kilku minutach .....
Randy Orton leży , a Edge szykuje się Spear'a ! Jednak Titus wychodzi z pod ringu i Spinebuster dla biegnącego Edge'a !! Titus przypina , ale Randy przerywa . RKO dla Titus'a . Teraz to już tylko formalność . Randy przypina ..1.... 2.... i Titus przerywa !!Randy nie może w to uwierzyć . Odwraca się i Edgecution !! Ustawia się w narożniku i tauntuje . Titus się podniósłi zaatakował Edge'a . Jednak Cena nadbiega z publiczności !! AA dla Titus i dla Randy'ego . Edge przypina Randy'ego , sędzie dolicza do trzech i koniec !!! Cena podaje pas Edge'owi i mamy pierwszego Hardcore Champion'a !!
M.C. : WOW !!
J.R. : Ha , Cole'owi odjęło mowę . Żegnamy się już z państwem
Autorzy :
Titus O'Neil : Walka;
nszymanczyk : walka;
Cezar : walka;
RandyOrton : walka; bs; segmenty; wywiady
Offline
Superstar
Świetna gala i czas wykonania. Wiem moja walka troszkę krótka ale nie miałem weny . Incydent z Edge'm wyjaśniony! trochę krótka gala ale ilu zawodników
Świetna gala Randy!! Gratuluję zwycięzcom. 9.5/10
Offline
Moderator
Ku*wa co to jest w ogóle ??? Ja przegrałem ??? I to jeszcze obie walki ??? Dlaczego o drugiej walce dowiedzialem sie dopiero teraz??? Tak to bym walnął posta i bym wygrał! A co to jest ze kurde w ogole przegralem walke z Edgem ? Napisałem 1000000000 razy lepszego posta!!! Ku*wa co to jest ? Jeszcze walki beznadziejnie krótkie a Backstage słaby! Moja ocena : 2/10 ŻENADA!!!
Offline
Superstar
ME był od początku! Wygrani matchy zmierzą się w ME o pas!!!!!!! W pierwszej przegrałeś bo losowalem! Losowalem bo mieliście takie same szanse!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a inni mieli lepsze posty i mieli interwencje!
Offline
Moderator
Titus , zara dostaniesz warn'a wiesz czemu ?????
1. NIE SZANUJESZ PRACY INNYCH !!
2.WALKA EDGE'A BYŁA USTAWIONA NAWET SPEECHA NIE CZYTAŁEM !!!!!!!!!!!!! POPŁACZ SIĘ BO PRZEGRAŁEŚ !! ŻE RAZ WYWALCZYŁEŚ PAS UWF TO MUSISZ WSZYSTKIE WYGRYWAĆ ???!!! ODWAL SIĘ
Offline
Superstar
Dzięki za galę. Jak na początek to nieźle, może się wypowiem o wykonaniu. Przed walką nr 1 BackStage... trochę chudy, ale już... Pierwsza walka dobra, jednak zdecydowanie za krótka. To raczej nie był 10-minutowy Iron Man Match tylko Normal Match z dodaniem na koniec, że czas się skończył. Pierwsza walka zdecydowanie za krótka, i taka "normalna". Liczyłem, że to będzie hardcore, Falls Caunt Anywhare, NO DQ, No Count Out... Szkoda. Walka krótka, parę ciosów... Liczyłem, że mój zawodnik jakoś się pokaże Druga walka też bardzo krótka, i małe sprostowanie. Zawodnik towarzyszący w innej walcę niż Normal Match nie ma prawa przebywać koło lin. Zwłaszcza w Mormal Matchu, gdzie mogą przebywać tylko zawodnicy i sędzia. Menedżerzy poza klatką. Walka druga też słaba, i nie do wyobrażenia. Krótka. Trzecia walka chyba najlepsza, jednak źle poprowadzona, tak jak wszystkie. Początek powinien być spokojny, a nie od razu wyjęty stół. Do tego kolejna walka za krótka. Ostatnia walka znów słaba. Krótka, i w ogóle. A tak w ogóle, jeśli Cena, który nie jest z nami w TT pomaga Edge'owi, a jego najlepszy przyjaciel JoMo nic nie robi, to trochę chore... Bez urazy, ale mimo, że staraliście się tak sobie Wam wyszło... Mogliście to zrobić za tydzień, i jakoś lepiej to przygotować, a nie tak na szybko. W parę godzin cała walka. Gala jakby zliczyć krótka jak nie wiem. Wiem, że nie mieliście czasu, ale można to by przenieść na za tydzień, a gala miała się i tak odbyć dopiero jutro, więc te 24h są. Pierwsza gala, nie ukrywam, rozczarowałem się. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej, i że będzie 2 bookerów, a nie prawie cały roster. Szczerze, to słabo, ale nie przejmujcie się tą krytyką. Przyszedł czas na krytykę, no trudno... Oby następne gale były lepsze. Wiem ile trudu w to włożyliście, i nie chcę teraz fochów na mnie, usuwanie z GG czy banowanie
Pozdrawiam.
Offline